Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
monia:)
Czarna owca
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 15:13, 23 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
w takiej sytuacji chyba zapadłabym się pod ziemie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Paulus
Gaduła
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze Szczecina
|
Wysłany: Śro 15:55, 23 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ale obciach... Moja koleżanka któregoś razu zastrzasnęła się w WC. I też nie mogłam jej wyciągnąć. A w WC stała drabina. I jak myślicie, co zrobiłam? no wzięłam tą drabinę, wlazłam od góry do kabiny i zatrzasnęłyśmy się we dwie. Aż w końcu moja koleżanka nas wypuściła (jakimś cudem...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vera
Moderator
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 13994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:05, 23 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
OMG jaka przygoda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AsIuNiA
Wymiatacz
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 4034
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Śro 21:43, 23 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Jake ja miałam przygody z toaleta to juz max
raz sama sie zacznasnełam i był dzwonek i nikt mnie nie znalazł i cała lekcje siedziłam az potem na nastepnej przewie krzyczalam az jakas dziewczyna mnie uratowała ale musialam sie tłumaczyc klasie znaczy pani
2 raz nasza najwieksza wrogini zatrzsnela mnie i moje 3 koleznki w ubikacji znaczy calej ubikacji nie toalety ale naszczescie otworzylysmy okno i zaczelysmy sie drzec zeby nas uratowali az pomoc nadeszla przed samym dzwonkiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vera
Moderator
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 13994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:49, 23 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
"wrogini"??
Niezle przygody
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AsIuNiA
Wymiatacz
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 4034
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Śro 21:51, 23 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
No jasne ze wrogini
Kiedyś była moja przyjaciółka a teraz jest wrogiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zdzicha
Moderator
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 13020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 23:02, 23 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
OMG slowa wrog sie nie odmienia
Ale przygody niezle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AsIuNiA
Wymiatacz
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 4034
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Czw 10:19, 24 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
ee tam do niej to mozna zwrocic sie w kazdym odmienionym slowem
albo kiedys wyciaglam kolezanki chomika jak byłam mała i bylam głupia bo go tam mocno scisłam ze mnie uchlał w palec i leciała mi stróżka krwi.... pusciłam chomika i wybiegłam od kolezanki (naszczescie mieszkam drzwi obok wiec daleko nie miałam do domku )
Uspokojiłam sie w domu... ciocia była i miała prezent dla mnie --->> lalkę barbie przemyłam i szybko zapomniałam o bólu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulus
Gaduła
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze Szczecina
|
Wysłany: Pią 18:12, 01 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Lalka Barbie? Mojej siostrze kiedyś wypadły dwie z naszego okna, przez przypadek, zostawiła je na parapecie i sobie poszła, zapomniała... Nie mogła ich znaleźć, później poszła na dwór. Zobaczyła jakąś koleżankę, która zapytała, czy chce się z nią Malwina bawić lalkami, to ona na to, że tak. Później patrzy że to jej lalki i oskarżyła koleżankę o kradzież. A ja to widziałam przez to feralne okno i się z tego śmiałam .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AsIuNiA
Wymiatacz
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 4034
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Pią 19:27, 01 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Fakjna przygode miała Twoja siostra:]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Antka:-)
Odkrywca
Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:11, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ja kiedyś ućkłam z domku Ale byłam wtedy baaardzo zła i rozbita, całe szczęście mnie znaleźli, bo już byłam na dworcu i chciałam jechać nad morze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vera
Moderator
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 13994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:32, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ooo kurcze A czemu chcialas uciekac??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Antka:-)
Odkrywca
Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:39, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Bo byłam śmiertelnie obrażona na moich rodziców. To było wtedy, kiedy się pokłócili. Wybiegłam z domu, mama wtedy myślała, że zaraz wrócę, no ale nie wróciłam . Chciałam wyruszyć w świat , nawet kupiłam bilet (w jedną stronę).
Ale wtedy młoda byłam, 13 lat miałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vera
Moderator
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 13994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:42, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
O boze.. ja też kiedyś myślałam o tym, ale wtedy pod uwagę brałam tylko chwilowe mieszkanie u przyjaciółki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Antka:-)
Odkrywca
Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:45, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ja nie mam przyjaciółki, jedynie mogłabym pojechać do dziadka, no ale babcia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|